Kanonada zmysłów stapia się z rzeczywistością przyjmując formę szaro - fioletowego węża z ambicją na pożarcie rodzaju ludzkiego. Ogrodzenia z kolczastych drutów nie zatrzymają idei, ale nie temu mają służyć. Wzniesione, uczą uległości i patrzenia tylko na własne obuwie.
Coraz częściej atakują nas promienie słońca, a to z kolei sprzyja doskonałej zabawie. Chętnie uciekamy w miejsca, które odrywają nas od szarej codzienności i w odrealnionym odpoczynku zatapiamy się bez końca. Sam odbyłem dziś niesamowitą podróż, która przypomniała mi obrazy jakie uwielbiam oglądać. Wtopiłem wzrok w stare, martwe mury i całkowicie uciekłem od wszystkiego. Karmiąc się dźwiękiem, poczułem to co chyba mocno zaniedbałem i czego tak bardzo mi brakuje. Wracając jednak do słońca i zabawy, są dźwięki, które jak mi się zdaje, doskonale pasują. Nie będę ukrywał, że jeśli wcześniej zetknąłem się z zespołem The Sweet Vandals, musiałem tego nie odnotować, i na dobrą sprawę jeśli tak było to nie mam dla siebie żadnego usprawiedliwienia. "After All" jest już czwartym krążkiem w ich karierze i udało mu się skraść moje zainteresowanie do tego stopnia, że zamierzam nadrobić zaległości z wcześniejszych albumów The Sweet Vandals.
Ich muzyka to funk z drobną domieszką soulu a nawet ska, podane z niezwykle charyzmatycznym żeńskim wokalem. Pochodzą z Hiszpanii i, jak się okazuje, ich kawałek został użyty jako tło telewizyjnej reklamy Fiata Bravo. Myślę, że nie byłbym wcale zaskoczony gdyby wraz ze wzrostem temperatury, właśnie ta płyta towarzyszyła coraz większej grupie osób, i to nie tylko przy dobrej zabawie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz