Nie oddycham. Nie jestem tak bardzo przywiązany do smaku rzeczywistości. Zamknięty w ciemności buduję coś na wzór trojańskiego konia, w którym przemycę moją zbrodnię. Rozleje się jak wirus w tym ulizanym, uczesanym społeczeństwie robotów bez ambicji. W miejscu pozbawionym wiary w człowieka. Tym, które gloryfikuje materializm jako najwyższe stadium religii. Z sadystycznym uśmiechem skracam czas do końca świata.
Zdarza się, że świat przyjmuje do swego grona postać, która w większym bądź mniejszym stopniu odciska swój ślad wśród nas. Taką, która ma wpływ na rozwój czegoś, co później rośnie już niekontrolowane i nic nie jest w stanie tego zatrzymać.
Vivienne Westwood przyszła na świat w miejscowości Tintwistle w kwietniu 1941 roku jako Vivienne Isabel Swire. Do momentu poznania Malcolma McLarena była żoną Dereka Westwooda, z którym miała pierwszego syna. Zauroczona McLarenem zostawiła męża i wraz z Malcolmem zamieszkała w mieszkaniu komunalnym w Clapham w południowym Londynie. Już wcześniej przejawiała zainteresowanie modą i projektowaniem ubrań, ale to Malcolm McLaren dał jej ku temu narzędzie otwierając słynny już butik na 430 King's Road o nazwie "Let It Rock", zwany później "Sex", "Too Fast To Live Too Young To Die", "Seditionaries". Obecnie nazywa się "Worlds End" i jest sklepem w którym wciąż sprzedawane są rzeczy projektowane przez Vivienne.
Mniej więcej w czasie kiedy McLaren został menadżerem Sex Pistols, Vivienne zaczęła projektować ubrania czerpiąc inspiracje z fetyszystów i prostytutek. Dzięki ubieraniu w nie chłopaków z Sex Pistols, jej kreacje szybko trafiły do większego grona odbiorców dając podwaliny temu co dziś kojarzy się wizualnie z punk rockiem.
Album "Vivienne Westwood" to wyprawa w świat jej życiowej przygody z modą - od początku czyli zetknięcia się z kulturą punk aż po dzień dzisiejszy. Mocno odzwierciedla jej fascynacje nie tylko zjawiskiem punk czy prowokacją, ale również ukazuje inspiracje czerpane z mody XVII i XVIII wieku. Jest to niewątpliwie pozycja dla osób, które modą się interesują, ale również dla tych, które chcą zobaczyć pracę i życie osoby która "ubrała punk rock".
Zdarza się, że świat przyjmuje do swego grona postać, która w większym bądź mniejszym stopniu odciska swój ślad wśród nas. Taką, która ma wpływ na rozwój czegoś, co później rośnie już niekontrolowane i nic nie jest w stanie tego zatrzymać.
Vivienne Westwood przyszła na świat w miejscowości Tintwistle w kwietniu 1941 roku jako Vivienne Isabel Swire. Do momentu poznania Malcolma McLarena była żoną Dereka Westwooda, z którym miała pierwszego syna. Zauroczona McLarenem zostawiła męża i wraz z Malcolmem zamieszkała w mieszkaniu komunalnym w Clapham w południowym Londynie. Już wcześniej przejawiała zainteresowanie modą i projektowaniem ubrań, ale to Malcolm McLaren dał jej ku temu narzędzie otwierając słynny już butik na 430 King's Road o nazwie "Let It Rock", zwany później "Sex", "Too Fast To Live Too Young To Die", "Seditionaries". Obecnie nazywa się "Worlds End" i jest sklepem w którym wciąż sprzedawane są rzeczy projektowane przez Vivienne.
Mniej więcej w czasie kiedy McLaren został menadżerem Sex Pistols, Vivienne zaczęła projektować ubrania czerpiąc inspiracje z fetyszystów i prostytutek. Dzięki ubieraniu w nie chłopaków z Sex Pistols, jej kreacje szybko trafiły do większego grona odbiorców dając podwaliny temu co dziś kojarzy się wizualnie z punk rockiem.
Album "Vivienne Westwood" to wyprawa w świat jej życiowej przygody z modą - od początku czyli zetknięcia się z kulturą punk aż po dzień dzisiejszy. Mocno odzwierciedla jej fascynacje nie tylko zjawiskiem punk czy prowokacją, ale również ukazuje inspiracje czerpane z mody XVII i XVIII wieku. Jest to niewątpliwie pozycja dla osób, które modą się interesują, ale również dla tych, które chcą zobaczyć pracę i życie osoby która "ubrała punk rock".
Dla mnie ona jest nieśmiertelna:) chcę się tak zestarzeć ! Punk rock!
OdpowiedzUsuń